niewytrzymam już
Komentarze: 2
Wszystko jest takie porąbane... ;( wróciłam z kościoła, rzuciłam się na łóżko i płakałam. Było mi tak źle. Tak źle wyglądałam w kościele jak zwykle zresztą, a mój kochany... ehhh powinnam szyfrem pisać A więc on był ładniejszy niż zwykle, wszyscy mogli na niego patrzeć a ja chcę mieć go na własność żeby on był tylko mój. Wiem że to niemożliwe, everything is niemożliwe. Wogóle jak można pomyśleć że ja i on... nierealne. Dlaczego ja do tego dopouściłam, że się w nim zakochałam? Chciałabym być niezależna, nikogo nie kochać. A tak apropos to moja mama mnie zaszokowała dzisiaj kompletnie. Taaaakie gały miałam wielkie. Powiedziała że mój kochany jest ładny. hAhA a ona nie wie że.... no. Tak sobie mysl ę " Ja już nie mogę z tym XXXXXXXXXX!!!" ojoj KONIEC nie będę piepszyć hjah po cholere tyle śniegu? jej piękne czarne oczy....
Dodaj komentarz