Yeah I'm Your Shorty Boy!
Komentarze: 1
Dzisiaj zacznę notkę od opowieści, którą można zaliczyć do gatunku - HoRrOr KoMeDiOwY O LeKkIm ZaBaRwIeNiU ErOtYcZnYm loool Otóż pewnego dnia opowiedział mi ją pewien znajomy. Możecie wieżyć lub nie, ale to wydarzyło się naprawdę! Zacytuję dosłownie:
"Poszedłem do Gucia na frytki. Odebrałem, zapłaciłem. Zaglądam do torebki a tam... włos łonowy. Myślałem że sie porzygam." Zapytałam go wtedy. "I co z nimi zrobiłeś?" Odpowiedział "dałem kumplowi". I co najgorsze on nie zauważył i ze smakiem zjadł frycie ;)
Wiem, że to straszne.
Ja sobie rano poszłam do szkoły. Wynudziłam się na religii, napisałam konkurs z polaka (łatwe!). Potem z Agą stwierdziłyśmy, że nuda meczy i że nie opłaca nam sie zostawać w szkole. Wpadłyśmy do mnie. Chwile posiedziałyśmy i poszłyśmy sie przejść. Ona poszła do domu ja też. Teraz siedzę i maluję paznokcie (do czego może doprowadzić nuda). Czuję że mocno dotyka mnie zjawisko TUMIWISIZMU (od tu mi wisi). Wszystko zaczęło mi zwisać. Od wczoraj staram sie poprawić... stosunki z FyFką. Tak nie może być. PuFka nie istnieje bez FyFki ;( Jest tylko PuFka & FyFka, albo nic. MUSZĘ! to naprawić.
Dodaj komentarz