Archiwum 12 marca 2004


mar 12 2004 jakoś się żyje
Komentarze: 2

No fajnie fajnie mi się żyje nawet niezły dzień dzisiaj miałam. Gdyby nie ta awanturka z mamą... Dostałam 5 z polaka i 6- z niemca. Po za tym najadłam sie cukierków finlandia i było fajnie. Widziałam dzisiaj mojego kochanego. Pierwsze wrażenie - zaraz się zabiję! Ale się wyjaśniło hjahajah. Stęskniłam się i ta chwilka wystarczyła mi w zupełności. Nie będę udawać, że nie chciałabym więcej ale nie da się. Brzuch mnie już nie boli. Dobrze jest dobrze jest! Ale Aniunia sobie wyjechała i niiiima :( i śmutno jeśt. Co plawda są jesce inne dziewcyny któle baldzio lubię... :)

paulineczka_14 : :