Komentarze: 2
Hehe widzę, że Ankę ktoś ostro zarywa przez bloga... gupek ;) no bo skąd ona może wiedzieć czy sie w niem buja skoro nawet nie wie kto to jest. A może ona go kocha tylko sie boi że on ją nie... Ja jestem zwolenniczką mówienia wszystkiego wprost. To jest dobre serio. Zastanawiające, nie ;) ? Słucham sobie teraz sugarbabes - too lost in you... śliczna piosenka :) taka nastrojowa. Przez okno widzę - jakiś pakero wraca z "siłowni" hihi. Wyjdę dzisiaj na dwór. Może z kimś, może sama niewiem. Ah i jeszcze jedno... chciałam napisać: NIC NIE ROZUMIEM! ZUPEŁNIE NIC ;( Mam tyle pytan - nikt nie odpowie dlaczego? kiedy? po co? z kim? o kim? kogo? jak długo to potrwa? czy to się stanie? jak wtedy będzie? czy nadejdzie? czy się odezwie? czy da jakiś znak? czy czuje? czy nie czuje? co czuje? od kiedy? jak długo to jeszcze potrwa? co mam robić? jak się zachowywać? komu ufać? powiedzieć? nie powiedzieć? kochać? nie kochać? żyć? nie żyć? po co żyć? dla kogo żyć? czy marzenia się spełniają? czy moje się spełnią? kiedy będzie koniec świata? czy coś mi grozi? czy warto się bać? czy warto myśleć? co mi to da? czy szukać korzyści? czy robić bezinteresownie? pisać? nie pisać? Boże ile jeszcze takich pytan???
Baby, I'm too lost in you
Caught in you
Lost in everything about you
So deep, I can't sleep
I can't think
I just think about the things that you do
I'm too lost in you